Tut možna po-Svojomu
 Ostatnie wiadomości
1
To są litery, które oznaczają różne dyftongi. Dyftongi to szczególne archaiczne samogłoski, które w wymowie zbudowane są jakby z dwóch płynnie łączących się ze sobą dźwięków, dlatego też niektórzy piszą w uproszczeniu przykład „kuoń” (czyli poprawnie kôń), „wuoz” (wôz), „stuoł” (stôł), „nuoč” (nôč), „chlieb” (chliêb), ale ten uproszoczony zapis u+o trochê myli, bo niezupełnie oznacza polskie „ło”, tak samo jak w słowie chliêb NIE wymawia się tego jak polskiego „lie”. Prześledź jak są czytane na svoja.org słowa z tymi konkretnymi literami, które oznaczają dyftongi. W tej drugiej audycji z Radia Białystok też zobacz jak ta pani Maria mówi na przykład słowa „siêm” (00:54), „nediêli”, „pôst” (01:02) i inne. I spróbuj w ten sposób załapać, jak się mniej więcej wymawia te literki.
2
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Patryk Kowejsza dnia 22 Marzec 2016, 22:16:59 »
Jak już mówiłem, rozumiem tą mowę, aczkolwiek gdy czytam np. na forum lub na stronie to mam problem kiedy napotykam na litery typu: "ê,ŭ"
Bo nie mam pojęcia jakim dźwiękiem je zastąpić, często je że tak powiem "zmiękczam", ale nwm czy to odpowiedni ruch.
3
Skoro dziadkowie i rodzice rozmawiają, to chyba masz jakieś wyobrażenie, jak to wszystko mniej więcej brzmi, nie jest ta wymowa dla ciebie czymś zupełnie nieznanym, czego trzeba się uczyć od zera. Ogólnie jasne, że można tłumaczyć, jak się wymawia daną literę, ale takie tłumaczenie niewiele daje, póki sam tej wymowy nie usłyszysz. Więc najlepiej jak wejdziesz tutaj: http://svoja.org/29.html Przy tytułach „Zôrki v kalendarovi” i „Moja rôdna babka” można włączyć nagranie. Śledź jednocześnie i tekst i to, jak jest czytany, zrób to nawet kilka razy. To jest najlepszy sposób, żeby załapać, jak wymawia się różne charakterystyczne dźwięki.
Warto poszperać też w białoruskich i ukraińskich audycjach Radia Białystok. 95% z nich niestety nie ma dla nas żadnego znaczenia, ale czasami zdarza się, że nagrywane są wypowiedzi różnych osób z naszego regionu, które ciekawie mówią po-svojomu. Warto wsłuchać się, jak ten ktoś mówi. Tylko przy szperaniu zwłaszcza w ukraińskich programach trzeba uważać, czy to nie nagranie ze wsi łemkowskiej albo gdzieś z Mazur, bo bardzo często takie występują. Ale tu np są dwie fajne audycje do posłuchania. Oczywiście słuchamy mówionych po-svojomu opowieści o zwyczajach czy różnych wydarzeniach, a nie „prowadzącego” (no chyba że chcemy nauczyć się mówić po białorusku albo po ukraińsku z polskim akcentem, to wtedy możemy wsłuchiwać się i w głosy prowadzących te programy): http://www.radio.bialystok.pl/dumka/index/id/94607 http://www.radio.bialystok.pl/dumka/index/id/79298
4
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Patryk Kowejsza dnia 22 Marzec 2016, 16:54:45 »
Witam,
Jako że urodziłem się na Podlasiu i moi dziadkowie jak i moi rodzice czasami rozmawiają "po-našomu", rozumiem o czym rozmawiają, potrafię ich zrozumieć,,
Jakiś czas temu zacząłem się interesować "Językiem/mową podlaską" i chciałbym prosić o pomoc..
Czy możecie mi wytłumaczyć jak się wypowiada poszczególne litery. Możecie mi dać jakieś wskazówki co do nauki mowy i pisma?
5
Spasibo za siêtu sposyłku. Tak i treba — jak chto-leń zavvažyt takuju zjavu, to i treba joju podilitisie z inšymi. Tam uže bôlš za deseť dopisuv, što pokazuje na považny namiêry autorki. Ja vziav i pročytav jich usiê odrazu podług chronologiji, u kotoruj vony povstavali, a potum dodav linka do siêtoho bloga tože na Svoja.org obrazkom na liêvum paskovi i v rubryci „Što novoho”.
6
Čomu b ne zavvažyti, što chtoś probuje pisati taki blog? Ja tôlko diś pobačyv, i to vypadkovo: http://nalawci.blogspot.com/
7
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Jan Maksimjuk dnia 27 Maj 2015, 10:53:25 »
A ja ot nedavno zamoviv sobiê paperove vydanie siêtoji ksionžki za $80 + košty peresyłki... Kob diêtiam pochvalitisie, što, jak toj kazav, vašoho baťka publikujut u Cambridge )) Vony z toho vydavnictva ne posyłajut autoram tak zvany autorski egzemplary (chiba što tôlko redaktoram, a tych było až 4 štuki)... Knižka koštuje šalony hrošy naveť na zachodniu kišeniu, ale siête, musit, tomu, što tema -- standartyzacija pravopisu novych movuv -- naohuł šče v literatury ne rozkryvałasie. Nedavno napisati taki artykuł pro Podlachian u knižku zaproponovali mniê japonci. Ja maju nadiêju, što japonśkie vydanie bude tańše ))
8
A tak, točno. Tôlko akurat ne miêv „drôbnych” kob kupiti e-booka (257,63 zł), a velmi chotiêłosie pročytati, tak što treba buło odpoviêdnio „prymusiti” (if you know what I mean) Google Books kob plunuło ciêłym artykułom, vłučno z tablicioju „One sentence in different Podlachian ortographies” pro kotoru ja i hovoryv.
9
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Jan Maksimjuk dnia 26 Maj 2015, 16:50:01 »
Tak, udałosie rozkryti siêtu tajnu, ale tôlko tomu, što vydavciê knižki poprosili, kob ja postaravsie zapisati dyftongi tak jak robit siête Fijonik, a ne malovav jich rukoju  Tak što mniê ne ostavałosie ničoho inšoho, jak napnutisie i poprobuvati postaviti tyje kabłučki komputernoju klavjaturoju. A de vy čytali môj artykuł -- tut https://books.google.cz/books?id=gvCmBgAAQBAJ&pg=PP1&lpg=PP1&dq=dialogue+on+dialect+standardization&source=bl&ots=YLbGqLiC3n&sig=Dj2VVNqU5GYkT-1pK5UzgfG0DME&hl=en&sa=X&ei=34VkVbDwBoiuswGEl4KwCQ&ved=0CDAQ6AEwAw#v=onepage&q=dialogue%20on%20dialect%20standardization&f=false ? Pohoďžujusie, try ruki. Ale z tymi rukami to, jak sami odčuvajete, literaturna metafora, tak zvany dark sarcasm 
|